Lubię gotowanie. Swoją przygodę zaczynałem od mrożonych paluszków rybnych z piekarnika, gotowanych parówek sprzedawanych w opakowaniach po 24 sztuki i słynnej norweskiej pizzy Grandiosa, najbardziej popularnego dania w Norwegii, która jest zjadana miesięcznie w dwóch milionach egzemplarzy w tym pięciomilionowym kraju (źródło – obsesja mrożonej pizzy). Ale czy można porównać BIM i gotowanie? Okazuje się, że tak!
Jednak w miarę upływu czasu, zarówno z powodu własnego zainteresowania jak i większej świadomości żywienia, uczyłem się coraz większej liczby przepisów oraz w jaki sposób łączyć poszczególne składniki. Mając większą wiedzę, umiejętności i doświadczenie i będąc otwartym na nowe rzeczy, doszedłem do takiej wprawy, że jestem w stanie zaserwować trzy-daniowy obiad i wprawić w zdumienie największych zwolenników restauracji z co najmniej dwoma gwiazdkami Michellina. Ok, może trochę przesadziłem – jednak wiadomo o co chodzi. Praktyka czyni mistrza. Ale co to ma wspólnego z BIMem? Jak porównać elementy BIM do gotowania?
Spis treści
- Elementy BIM – BIM a gotowanie
- Ludzie – Składniki
- Oprogramowanie – Narzędzia pracy
- Czas i budżet – Czas i cena przygotowania potrawy
- Projekt – Przepis
- A może zamiast gotować… pójść do restauracji?
- Podsumowanie
Elementy BIM - BIM a gotowanie
Otóż przyglądając się tematowi bliżej, z BIMem jest trochę jak z gotowaniem. Potrzebujesz dobrej jakości składników i musisz połączyć je ze sobą w odpowiedni sposób. Tak jak w gotowaniu, więcej nie znaczy lepiej, a często jest właśnie odwrotnie – chodzi o jakość, a nie o ilość. Gotowanie do BIMu można porównać w następujący sposób:
- Ludzie – Składniki
- Oprogramowanie – Narzędzia pracy
- Czas i zasoby – Czas i cena przygotowania potrawy
- Projekt – Przepis
Ludzie – Składniki
Składniki tworzą potrawę. Tak i ludzie tworzą i są najważniejszą składową każdej organizacji. Ostatecznie to nie maszyny, ale pracownicy będą wykonywać zadania, mimo że praca może zostać do pewnego stopnia zautomatyzowana. Osoby te mają różnego rodzaju doświadczenia i oczekiwania związane z pracą w technologii BIM. W pędzie który się tworzy i który jest związany z powszechną digitalizacją często zapomina się właśnie o tym czynniku ludzkim. Dlatego każdą zmianę oraz projekt trzeba zacząć od zaangażowania kadry i uwzględniać pracowników w planowaniu wprowadzania ewentualnych zmian. Trzeba też pamiętać, że tak jak w gotowaniu inaczej wykorzystuje się składniki mniej lub bardziej dojrzałe, tak w różny sposób będziemy postępować z doświadczonymi inżynierami mającymi kilkadziesiąt lat pracy na karku, którzy rysowali dokumentację na papierze rapidografem, a inaczej ze świeżymi absolwentami, posługującymi się klawiaturą i myszką sprawniej niż ołówkiem i długopisem.
Jeśli chodzi o ludzi, to nie możemy zapominać również o tych spoza naszej organizacji: inwestorze, architektach, projektantach, wykonawcach i dostawcach.
O tym, jak zaimplementować technologię BIM w Twojej organizacji będziesz mógł przeczytać w naszym nowym artykule – już wkrótce!
Oprogramowanie – Narzędzia pracy
Na rynku dostępne jest rożnego rodzaju oprogramowanie proponowane przez konkurujące ze soba firmy. Prawie kazda z tych firm twierdzi, ze ma na wszystko rozwiązanie. W teorii i na prezentacjach wszystko bardzo ładnie wygląda. Jednak w praktyce, każdy rodzaj oprogramowania ma swoje plusy i minusy i nie jest w stanie w 100% spełnić naszych oczekiwań. Dlatego tak ważne jest żeby mieć świadomość na temat tego, co obecnie jest dostępne na rynku i w jaki sposób używać danego narzędzia, żeby najlepiej odpowiadał zadaniu nad którym pracujemy.
O przeglądzie oprogramowania możesz równiez przeczytać w oddzielnym artykule – już wkrótce!
Czas i budżet – Czas i cena przygotowania potrawy
Każdy projekt, czy to wprowadzenie technologii BIM w Twojej firmie, czy wybudowanie konstrukcji, jest ograniczony czasem i zasobami, którymi dyspoujemy na jego wykonanie. Od tego zależy ostatecznie jakość, jaką osiągniemy – inwestując więcej czasu i zasobów, a przez to pieniedzy, będziemy w stanie wykonać zadanie w lepszy sposób. Ale czy na pewno? Bo i tutaj, jak w gotowaniu, więcej wcale nie znaczy lepiej. Można przykładowo wysłać kadrę na 10 krótkich i pobieżnych prezentacji lub kursów dla początkujących, nie podnoszących znacząco poziomu wiedzy i umiejętności, albo na jedno dłuższe, droższe szkolenie. Można mieć dwóch projektantów pracujących nad jednym rozwiązaniem, kiedy to samo byłaby w stanie zrobić jedna osoba dysponująca odpowiednimi narzędziami. Jak mówi znajomy dyrektor: firmy nie stać na ‘tanich’ pracowników o niskich kompetencjach. Przystepując do projektu trzeba go zacząć w odpowiedni sposób – dobre planowanie jest niezastąpione. Do tego zadania należy podejść bardzo realistycznie, przyglądając się co można osiągnąć, dysponując posiadanymi zasobami.
Projekt – Przepis
Tak jak w gotowaniu, nawet przy dobrym wykonaniu potrawy według ustalonego przepisu, nie każdemu będzie ona smakowała – tak z BIMem to co sprawi, że konkretne rozwiązanie sprawdzi się na jednym projekcie, wcale nie oznacza, że bedzie jednakowo odpowiednie na innym. Czasem trzeba wymieszać składniki w innej kolejności, zmienić proporcje lub ilości i dostosować je do danego przepisu. Albo nie podawać ogórków kiszonych z deserem… Tak i w pracy z technologią BIM nie ma jednego rozwiązania – każdy projekt jest specyficzny i trzeba dostosować nasze zasoby do różnych potrzeb i wymagań. Łatwo to brzmi, prawda? Jednak pozostaje pytanie: jak to zrobić w praktyce? Ostatecznie potrzebna jest praktyka i doświadczenie, nauka na cudzych i własnych błędach, jak również umiejętności menadżerskie, aby mając ludzi (składniki), tak ich wykorzystać używając dostępnych narzędzi pracy, nie przekraczając przy tym czasu i budżetu. A równocześnie dostarczyć produkt na zakładanym poziomie jakości.
A może zamiast gotować... pójść do restauracji?
Od czasu do czasu przyjemnie jest rzucić garnkami i pójść do restauracji – odpada kupowanie, gotowanie i sprzątanie. Kto tego nie lubi? Również przy użyciu technologii BIM bardzo kuszące jest, żeby zatrudnić zewnętrznych konsultantów, którzy zajmą się ‘wszystkim’ i niczym nie trzeba będzie się martwić.
Jest to jednak, tak jak w wypadku pójścia do restauracji, rozwiązanie krótkoterminowe. Specjaliści BIM spoza Twojej organizacji są potrzebni do przeprowadzenia dopasowanych szkoleń i nauczenia personelu, w jaki sposób wykorzystać tę technologię, jednak głównym celem powinien być rozwój kompetencji wewnątrz Twojej organizacji. Również dlatego, że na rynku jest wiele ‘specjalistów BIM’, którzy tak na prawdę nigdy nie przyrządzili żadnej potrawy – to znaczy nie mają na swym koncie realizacji projektów, tylko są dobrzy w teoretycznych zagadnieniach. Dlatego w BIMcorner stawiamy na praktykę. Jak możemy pomóc w podniesieniu kompetencji Twoich pracowników?
Podsumowanie
Tak jak w gotowaniu i każdej innej aktywności, w miarę zdobywania doświadczenia, poprzez metodę prób i blędów, stajemy się coraz bardziej wprawni i wiemy, co będzie działać, a co nie. W pewnym momencie zdajemy sobie sprawę, że nie ma jednego prawidłowego rozwiaząnia. Wykorzystując raz jeszcze analogię do gotowania – na świecie są różne kuchnie i składniki, które można łączyć odpowiednio do efektu, jaki chce się uzyskać – tak i wykorzystywanie technologii BIM będzie różniło się w zależności od typu projektu, ludzi, oprogramowania oraz celu, jaki zamierzamy osiągnąć.
Z kolei naszym celem jest, aby strona BIMcorner była dla Ciebie odpowiednikiem książki kucharskiej – z artykułami zamiast przepisów i z praktyczną wiedzą może nie kucharzy z najlepszych restauracji, ale inżynierów pracujących w największych norweskich firmach projektowych i budowlanych. Zapraszamy do wspólnych poszukiwań tego, co będzie odpowiadało właśnie Tobie!
Nie wiesz, gdzie zacząć? O podstawach BIM możesz przeczytać w tym artykule, z kolei zalety BIM opisaliśmy tutaj.
Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim !
Dużo czasu i wysiłku poświęcamy na tworzenie wszystkich naszych artykułów i poradników. Byłoby świetnie, gdybyś poświęcił chwilę na udostępnienie tego wpisu!
Udostępnij:
Komentarze:
