Spis Treści
1.0. Branża budowlana ma znaczenie
W 2020 roku Oxford Economics oszacował wartość globalnego rynku budowlanego na 10,7 biliona dolarów. Oznacza to, że sektor budowlany jest jednym z największych w światowej gospodarce. [1] Ekosystem ten stanowi 13% globalnego PKB – sektor zatrudnia 7% światowej ludności pracującej. Branża budowlana wydatkuje około 40% światowej energii i około 30% światowej emisji dwutlenku węgla. [2]
Są to ogromne liczby i mówią nam wiele o wielkości tej branży. Oprócz wpływu na gospodarkę światową, sektor ten wpływa na nas wszystkich. Wszyscy jesteśmy otoczeni produktami przemysłu budowlanego. Każdego dnia korzystamy z budynków, szkół, szpitali i dróg.
Rolnictwo wyprzedza branżę budowlaną
2.0. Branża budowlana a problem z wydajnością
Wzrost produktywności o 10% w ciągu ostatnich dwudziestu lat to niewiarygodnie kiepski wynik całej branży. Istnieje wiele przyczyn, które powodują, że tak właśnie jest. Chociażby to, że branża jest zależna od szeroko rozumianego sektora publicznego. Na wolnym rynku ciężko jest znaleźć pracowników o odpowiednich umiejętnościach. Trudno w to uwierzyć, ale większość prac budowlanych jest wykonywana w taki sam sposób, jak to miało miejsce w ubiegłym wieku.
Oczywiście, tak naprawdę nie możemy porównywać branży budowlanej z produkcją. Projekty budowlane to nie to samo co praca w fabrykach, gdzie mamy do czynienia z powtarzalną i schematyczną pracą w jednakowych warunkach z tymi samymi produktami. Chociaż według przewidywań niektórych ekspertów do 2050 roku żaden człowiek nie będzie pracował ani w fabrykach, ani na budowach. Moim zdaniem jest to możliwe w przypadku fabryk, jednak nie jestem przekonany czy uda się to na placach budowy. Projekty budowlane są niezwykle złożone i angażują ludzi z wielu dziedzin. Zdarzają się nieporozumienia kontraktowe, nieodpowiednia komunikacja i niewystarczające zarządzanie ryzykiem. Wszystko to sprawia, że naprawdę trudno jest być super produktywnym. Jedno jest pewne: zmiany są potrzebne i to natychmiast.
Cyfryzacja – znów na ostatnim miejscu
Muszę też napisać, że wraz z najniższymi wskaźnikami produktywności, przemysł jest też najmniej zdigitalizowany spośród wszystkich innych [3]. Rolnictwo i pozostałe branże znów nas wyprzedzają. Jestem w 100% pewien, że te dwie liczby (produktywność i poziom cyfryzacji) są od siebie zależne. Projekty inżynieryjne wymagają ogromnej ilości roboczogodzin, a najwyraźniej wcale nie stajemy się w tym lepsi jako branża ze spadającą wydajnością i ogromną liczbą przekroczeń kosztów i opóźnień. Naturalnie więc, musimy być bardziej wydajni. Musimy zautomatyzować pracę ręczną! Musimy również wykorzystać moc komputerów, które nas otaczają.
Wspomniane badania MGI wskazują, że samo dokonanie cyfrowej transformacji może przynieść wzrost produktywności o około 15% i redukcję kosztów w zakresie od 4 do 6% [4]. Na pierwszy rzut oka liczby te nie wydają się być zaskakujące. Jednak jak wspomniałem w pierwszej części – ważna jest tu skala. Nawet jednocyfrowa redukcja kosztów może przynieść milionowe oszczędności.
Miasta i miejsca pracy ulegną radykalnym przemianom
3.0. Nadchodzą inżynierowie przyszłości
Z jednej strony te niezwykłe zmiany spowodują trudności i bardziej wymagającą pracę. Od inżynierów będzie się wymagać w przyszłości znacznie więcej niż obecnie.
Te nadzwyczajne zmiany spowodują z jednej strony trudności i zwiększenie wymagań w pracy. W przyszłości od inżynierów będzie się wymagać znacznie więcej niż dotychczas.
Jednak z drugiej strony, na horyzoncie pojawiają się innowacje w różnych dziedzinach, w tym w inżynierii lądowej, energetyce, medycynie, transporcie, robotyce i zrównoważonym rozwoju. Inżynierowie będą odgrywać kluczową rolę w wymyślaniu i rozwijaniu technologii XXI wieku. I nie będą oni podobni do inżynierów z przeszłości.
W ciągu najbliższych trzech dekad będziemy świadkami szybszego rozwoju i zmian w dziedzinie inżynierii niż kiedykolwiek wcześniej. Powstanie wiele autonomicznych i samoskładających się maszyn. Budownictwo będzie się rozwijać dzięki prefabrykacji, produkcji modułowej i drukowi 3D. Coraz więcej naszych danych będzie zbieranych, co pomoże w podejmowaniu decyzji. Słowem, procesy budowlane nie będą miały nic wspólnego ze staromodnymi metodami „pióra i papieru”.
Inżynieria, jaką znamy dzisiaj, musi się zmienić i stać się sprawniejsza. Pracownicy będą bardziej elastyczni i będą posiadać umiejętności w zakresie różnorodnego oprogramowania, procesów i języków skryptowych. Niezbędne będą umiejętności techniczne w zakresie zarządzania produkcją, takie jak analiza, modelowanie i symulacja systemu produkcyjnego w oparciu o big data z czujników oraz wykorzystanie robotów współpracujących.
Nowe możliwości branży budowlanej na horyzoncie
Umiejętności miękkie kluczem w pracy przyszłych inżynierów
Umiejętności interpersonalne, wraz z kreatywnością, będą zdecydowanie ważniejsze na rynku zatrudnienia inżynierów. Umiejętności takie jak zdolność współpracy, prezentacja, chęć uczenia się i odkrywania nowej wiedzy nadal będą aktualne. Ważna będzie umiejętność przekazywania informacji dotyczących automatyzacji procesów, algorytmów i orientacji na usługi w sposób zrozumiały dla osób bez wykształcenia technicznego.
Do jednych z najbardziej pożądanych obszarów umiejętności należeć będą między innym umiejętności rozwiązywania problemów i myślenia systemowego. Niezbędna będzie kreatywność oraz umiejętność organizowania sesji burzy mózgów i koordynowania pracy.
Innymi słowy, kluczowe będą wszystkie umiejętności i cechy, których maszyny nie są jeszcze w stanie naśladować. Roboty są niesamowite i będą odgrywać znaczącą rolę w najbliższych dekadach. Jednak umiejętności miękkie nadal będą po stronie człowieka. Pomogą one pracownikom inżynieryjnym w dalszym ciągu napędzać postęp.
4.0. Podsumowanie
Cyfryzacja świata budownictwa dopiero raczkuje – ale już coś się dzieje. Jeśli branża przegapi okazje do wdrożenia prawdziwej strategii cyfrowej, może się okazać, że będzie już za późno aby wskoczyć do pociągu zwanego cyfryzacją. Oczywiście, gotowość do zmian powinna być zakotwiczona w ścisłym kierownictwie każdej firmy. Jednak największe zmiany powinny być przeprowadzane od samego dołu.
Dobra wiadomość jest taka, że mamy wiele perspektyw. Podróż w kierunku cyfryzacji rzuca jasne światło na przyszłość inżynierii. Przede wszystkim dlatego, że większy postęp technologiczny w tej dziedzinie może przynieść korzyści nam wszystkim. Jest to prawdopodobnie najlepszy czas w historii, aby rozpocząć pracę lub karierę w inżynierii. Nieważne, czy jesteś doświadczonym inżynierem, inżynierem na początku swojej kariery, czy studentem z aspiracjami. Przemysł 4.0 przedstawia ogromne możliwości. Wszystkie te czynniki sprawiają, że kariera w sektorze inżynieryjnym jest ekscytująca i nieustannie się zmienia.
. . .
Poniżej znajdziesz 9 filarów Przemysłu 4.0. Gdzie znajdujesz możliwości w branży AEC? Napisz w komentarzu!
[1] Future of Construction, A Global Forecast for Construction to 2030, 2020, Oxford Economics, Huy Carpenter
[2] Reinventing construction: a route to higher productivity, 2017. McKinsey and Company
[3] Digital America: A tale of the haves and have-mores, https://www.mckinsey.com/industries/technology-media-and-telecommunications/our-insights/digital-america-a-tale-of-the-haves-and-have-mores
[4] Twenty-five years of digitization: Ten insights into how to play it right, 2019, McKinsey Global Institute
[5] How Can We Prepare Kids For Jobs That Don’t Exist Yet?Website https://www.huffpost.com/archive/ca/entry/how-can-we-prepare-kids-for-jobs-that-dont-exist-yet_b_16687862
