Jakie sa najwieksze wyzwania bim

Jakie są największe wyzwania BIM? Pytamy ekspertów

Jako BIM Corner stworzyliśmy już dobre kilka setek stron na temat korzyści BIMu. Podpieramy to konkretnymi przykładami wraz z wyjaśnieniami jak najlepiej zastosować tę technologię. Jesteśmy jednocześnie świadomi, że wdrożenie BIM nie przychodzi tak gładko jak byśmy sobie tego życzyli. Stąd pytanie tytułowe – jakie są największe wyzwania stojące przed BIM?

Każdy członek naszego zespołu pracuje w branży na tyle długo, aby wyrobić sobie własne opinie i przemyślenia (Konrad Naborczyk nawet opublikował jakiś czas temu wpis na ten temat). W tym wpisie chcę przedstawić punkt widzenia 10 innych ekspertów, którzy odpowiedzieli mi na pytanie z tytułu. Osoby te pochodzą z różnych krajów, pracują w różnych firmach i na różnych stanowiskach. Od BIM koordynatorów, poprzez menedżerów, dostawców i sprzedawców oprogramowania czy też CEO.

Wypowiedzi ekspertów ułożone są alfabetycznie.

Brak przejrzystości wokół tego czym w ogóle jest BIM oraz jak powinien wspomagać projekty.

Uważam, iż istnieje wiele wyzwań stojących przed BIM jak i branżą AEC, ale jednym z najistotniejszych jest brak przejrzystości wokół tego czym w ogóle jest BIM oraz jak powinien (a nie tylko “potrafi”) wspomagać projekty oraz klientów.

Tak naprawdę, dopiero zaczęliśmy się otrząsać po ponad dekadzie ‘prania BIMem’ przez producentów oprogramowania oraz ich sprzedawców. Skutkuje to brakiem klarowności oraz mnóstwem różnych opcji i sposobami podejścia do procesu BIM.

Nasza branża jest bardzo rozdrobniona, a firmy rzadko kiedy dzielą się swoim know-how czy szukają rozwiązań w otwartych źródłach, które z reguły nie poświęcają uwagę drobnym sprawom (np. większość z nich nie skupia się na odpowiednim kreskowaniu elementów murowanych, a jednak wiele firm nie potrafi spojrzeć ponad tego typu detale).

Doprowadza to z czasem do podziału wśród firm oraz ich zrozumienia i stosowania BIMu. Jako że klienci stają się coraz bardziej rozeznani i świadomi tego co potrzebują i oczekują od BIM, będzie coraz trudniej niektórym firmom dotrzymać kroku czy wygrać większe i bardziej złożone projekty.

Zachęcam wszystkie firmy by spojrzały dalej niż ich rozwiązania techniczne oraz skupili się nad tym jak BIM pasuje jako pewien proces w ich organizacji i przy ich projektach, a następnie w oparciu o to dopasowali swoje podejście. Niestety, od zbyt dawna, robimy dokładnie odwrotnie.

Brak edukacji oraz krajowych standardów

Jako największe wyzwanie uznałabym stawianie wymagań czy zamówień wziętych z kapelusza przez klientów oraz bardzo ogólnikowych ofert przetargowych. Tak naprawdę sprowadza się to do braku edukacji oraz braku krajowych standardów po to aby ukierunkować zarówno klientów jak i fachowców w odpowiednim kierunku.

Wiedza, wynagrodzenie, tradycja, kontrakty

Uważam, iż każdy zespół stoi przed różnymi wyzwaniami:

  • Zamawiający: wiedza
  • Architekci: wynagrodzenie
  • Inżynierowie: tradycja
  • Wykonawcy: kontrakty

Zbyt mało mówimy o tym, co powinniśmy przestać robić

BIM nieustannie pojawia się jako “dodatek” do procesu projektowego. Pomimo iż BIM jest stosowany w wielu procesach podczas projektu budowlanego, my wciąż tkwimy w starych rutynowych działaniach i procesach, które pochodzą jeszcze z ery papierowych dokumentów. Przyczyny tego stanu rzeczy są złożone, m.in opóznienia w regulacji kwestii prawnych. Plany, szkice oraz dokumenty zawsze stanowią prawną podstawę realizowania projektu, a w końcu “stajesz się dobry w tym, z czym się zmagasz.” To z kolei doprowadza do lekceważenia jakości danych w BIM, a to powoduje utratę zaufania w dane BIM.

Jeżeli dalej będziemy stosowali podwójne metody pracy, nie osiągniemy takiego wzrostu wydajności i zysków wynikających z procesów cyfrowych. Zatem więc, musimy rozmawiać o tym, co musimy PRZESTAĆ robić. BIM nie stanowi jedynie dodatku – on pojawia się w zamian za.

Cyfryzacja w branży AEC nie może koncentrować się na “elektryfikacji papieru”, ono musi być ukierunkowana na dane i model we wszystkich procesach wraz z odpowiednimi wymaganiami odnośnie jakości.

Ewolucja w kierunku prawdziwej interoperacyjności

Największym wyzwaniem dla BIM jest to jak ewoluuje w stronę prawdziwej interoperacyjności oraz możliwości stworzenia Cyfrowych Bliźniaków lub dynamicznych danych. Procesy BIM spisują się bardzo efektywnie przy projektowaniu, koordynacji oraz wciąż inspirują i dostrajają się z przemysłem, ale obecnie doświadczamy raptownej transformacji cyfrowej i procesowej, także w BIM. Wobec czego, potrzebujemy aby BIM był technologią otwartą oraz dostępną na wszystkich etapach cyklu użytkowania. Dane BIM nie należą do formatu zastrzeżonego, dlatego tak z pasją nalegam na OpenBIM. Wraz z nadejściem nowych trendów, np. Cyfrowych Bliźniaków oraz z ich potencjałem, wymagane jest stworzenie nowych metod pracy. Otwarte standardy oraz otwarte dane odgrywają w tym kluczową rolę, dlatego też widzę rozwinięcie BIM w tym kontekście.

Wprowadzenie BIMu dla każdego

Pierwsze wyzwanie dotyczy ogólnie szerokich mas. Powinni mieć szansę sami odkryć korzyści wynikające z BIM. Wprowadzenie BIMu dla każdego. Aby móc samemu doświadczyć wpływu BIM przy różnych rodzajach pracy i stanowiskach, by samemu doświadczyć która metoda pracy jest najbardziej użyteczna.

Przykładowo, jaka jest korzyść modelowania w wysokiej szczegółowości?
Wielu pracowników nie posiada wystarczającej wiedzy oraz analizy aby zdecydowanie doświadczyć korzyści z modelowania w dany sposób. Nie mają pojęcia jaka jest różnica pomiędzy LOD 200 a LOD 400, taka analiza na dzisiaj nie istnieje. Załóżmy iż wymagane jest aby projekt został wdrożony w LOD 400. Ale nikt naprawdę nie wie, jakie korzyści dla danego biznesu będa płynąć z użycia LOD 400. Następnym przykładem to Cyfrowe Bliźniaki, np. klient zamawia projekt jako Cyfrowy Bliźniak i płaci za to, ale w rzeczywistości, Zamawiający zupełnie nie orientuje się w korzyściach płynących z Cyfrowych Bliźniaków.

Druga część dotyczy bezpośrednio pracowników znających BIM, dla których wyzwaniem jest połączenie BIM z łańcuchem wartości ich firmy. Zazwyczaj, przydatność BIM skoncentrowana jest w obrębie projektu i budowy. Ale przecież ciężko jest tworzyć wartość jedynie korzystając z BIM we wczesnych etapach czy zarządzania nieruchomością. Należy po prostu stworzyć ciągły przepływ informacji podczas całego procesu budowy.

Trzecia odsłona dotyczy wyjścia do szerokiego grona tak, aby objęło całą branżę. Przykładowo, w Szwecji, istnieje ponad 15 000 firm zrzeszonych w organizacji “Fastighetsägarna” (Stowrzyszenie inwestorów budowlanych), ponad 3 500 zrzeszonych w organizacji “Byggföretagen” (Wykonawców) oraz kolejne 3 500 w “Installatörsföretagen” (Instalacje budowlane). Skanska, NCC, Peab oraz JM razem zaangażowane są w 25% wszystkich budów. Musimy zatem przyłączyć przynajmniej wszystkie średnie firmy budowlane zarówno wykonawców jak i projektantów. Wtedy być może 50%-60% rynku zostanie objęte, co będzie skutkowało większym potencjałem i w końcu obejmie wszystkich z branży. Ale żeby maksymalnie powiększać bazę członków, należy wprowadzić standardy oraz upewnić się że te standardy są stosowane. Należy jasno wszystkim doprecyzować wszystkie korzyści, oraz ułatwić ich osiągnięcie.

Mity które przeszkadzają w zrozumieniu istoty BIM

Myślę, że największym wyzwaniem jest poradzenie sobie z powszechnie panującymi mitami, które przeszkadzają w uchwyceniu istoty tego, czym jest technologia BIM, co tak naprawdę oznacza jej wdrożenie oraz dlaczego jej stosowanie jest potrzebne. Wiele z tych mitów jest wykorzystywanych jako dźwignia marketingowa pozwalająca skuteczniej sprzedawać różne produkty, np: oprogramowanie (BIM to nie oprogramowanie!) lub wątpliwej jakości usługi konsultingowe. Czasem mity są rozpowszechniane nieświadomie z powodu braku rzetelnej wiedzy. Greta Thunberg powiedziała: „Nie ma ludzi głupich, są tylko źle poinformowani” – dotyczyło to oczywiście braku świadomości w kwestiach związanych z kryzysem klimatycznym. Myślę jednak, że to uniwersalna zasada którą można zastosować również tutaj. Dlatego też uważam, że wszelkie inicjatywy prowadzące do popularyzacji wiedzy płynącej z doświadczenia, opartej o sprawdzone źródła – takie jak choćby Wasz blog, są bardzo pożyteczne i prowadzą nas we właściwym kierunku.

Potrzebujemy więcej szacunku dla innych uczestników projektu

Jednym z największych wyzwań dotyczących BIM jest to, aby każdy uczestnik projektu zrozumiał, że przede wszystkim jest to proces a nie konkretne oprogramowanie. Ponadto, istotne jest posiadanie niezbędnej minimalnej wiedzy dotyczącej zarówno procesów związanych z BIM, jak i z używanego oprogramowania, bez względu kto jakiego używa. Potrzebujemy okazywać więcej szacunku innym uczestnikom projektu posiadającym swoje konkretne potrzeby, które przecież mogą być lepiej zaspokajane przez inne oprogramowania stworzone właśnie konkretnie do tego celu. Wyzwaniem jest zrozumienie, że musimy przestrzegać otwartych standardów, bo właśnie to stanowi wartość dodaną dla wszystkich zaangażowanych stron. Niektórzy obwiniają format IFC za problemy z którymi się borykają, ale jeżeli przyjrzeć się bliżej, okaże się iż są to raczej ograniczenia wynikające ze stosowanego oprogramowania. Dlatego należy domagać się od dostawców oprogramowania aby ich produkty działały tak jak powinny. Jeżeli pewne problemy nie istnieją przy użyciu innego oprogramowania, to znaczy że można je rozwiązać także w oprogramowaniu, które jest dostarczane.

Przejście z tradycyjnego planowania projektu do planowania w BIM

Największe wyzwania które doświadczyłem, dotyczyło przejścia z tradycyjnego planowania przedsięwzięcia do planowania w BIM. Po prostu, trudno jest przekonać fachowców z branży, którzy pracują za pomocą tych samych narzędzi od 20 lat, iż BIM jest bardziej wydajny, nawet gdy weźmiemy pod uwagę trudności na etapie wdrażania. Potem, oczywiście, kolejnym wyzwaniem jest aby połączyć wszystkie dyscypliny w sposób jak najbardziej wydajny. Pomimo, że z BIM jest łatwiej niż ze “starym, dobry sposobem”, wciąż istnieje potrzeba porządnie zrobionego planu wykonania projektu (czyli teraz BIM Execution Plan).

Brak cyfrowo obytych pracowników

Z mojego punktu widzenia, największym wyzwaniem dla branży jest brak pracowników zaznajomionych z technologią. Wiele osób mówi o cyfryzacji, ale bardzo niewielu ludzi w naszym przemyśle jest w stanie stworzyć cyfrowe narzędzia pracy. Potrzebujemy więcej pracowników faktycznie znających branżę oraz potrafiących tworzyć własne narzędzia i procesy, dzięki czemu mniej będziemy musieli korzystać z usług zewnętrznych firm z branży IT. I to również stanowi największe wyzwanie dla BIMu 🙂

Pytanie do Ciebie

W tym artykule zapoznałeś się z różnymi punktami widzenia. Zgadzasz się z nimi, czy też prezentujesz odmienną opinię w stosunku do części (lub wszystkich) wyrażonych opinii? Jakie jest Twoje zdanie na temat największego wyzwania stojącego przed BIM? Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzach poniżej. Najlepsze wybiorę i umieszczę w głównym artykule. Opinie te zostaną tutaj na blogu i będą dalej czytane do czasu gdy te wszystkie wyzwania staną się (mamy nadzieję, że już niebawem!) odległą przeszłością 😉

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim !

Dużo czasu i wysiłku poświęcamy na tworzenie wszystkich naszych artykułów i poradników. Byłoby świetnie, gdybyś poświęcił chwilę na udostępnienie tego wpisu!

Udostępnij:

Komentarze:

Subscribe
Powiadom o
guest
0 Comments
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Autor:

Pobierz przewodnik po projektach BIM:

Po przeczytaniu tego poradnika dowiesz się:

  1. Jak BIM jest wykorzystywany przy największych projektach w Norwegii
  2. Jakie były wyzwania dla zespołu projektowego i jak zostały rozwiązane
  3. Jakie były wyzwania na budowie i jakie było nasze podejście do nich

Najnowsze wpisy: