Pracuję jako BIM Koordynator już ponad 1.5 roku na najbardziej zaawansowanym rynku BIM na świecie, w Norwegii. (O tym dlaczego jest to tak zaawansowany rynek pisaliśmy tutaj: 9 powodów dlaczego Norwegia jest najlepsza w BIM). Jest to okres, w którym nauczyłem się bardzo wiele na temat technologii BIM. Jak się okazuje istnieje wiele aspektów, o których wcześniej nie miałem pojęcia.
Dlatego chciałbym się podzielić z Tobą 9 rzeczami, które mnie zaskoczyły w pracy BIM Koordynatora. Mam nadzieję, że wyciągniesz stąd coś dla siebie.
Spis treści
BIM Koordynator i BIM Manager to jedna osoba
BIM Koordynator pracuje średnio 6% w projekcie
Bardzo duży nacisk jest kładziony na jakość danych wejściowych
Dużo niepozornych zajęć BIM Koordynatora wymaga czasu
Aktualizacja dużej ilości danych wymaga czasu
Automatyzacja procesów bardzo ułatwia prace
Sposób kodowania informacji oraz tworzenie reguł konwersji są bardzo przydatną umiejętnością
W firmie, w której pracuję, osobą dbającą o odpowiednie wykorzystanie BIM na projekcie jest BIM Koordynator. Patrząc na obowiązki BIM Managera opisane w innych miejscach w sieci, doszedłem do wniosku, że w mojej firmie jest to jedna i ta sama osoba. Tak się składa, że nie jest to zjawisko charakterystyczne tylko dla mojej firmy, lecz spotykane również w innych organizacjach w Norwegii.
Oczywiście, na poziomie całej organizacji jest zatrudniona osoba na stanowisko BIM Stratega. Jednakże obowiązki tej osoby wybiegają poza projekt i skupiają się na określeniu kierunku oraz strategii w jakim powinna iść firma.
BIM Koordynator pracuje średnio 6% w projekcie
BIM jest drogi oraz zajmuje dużo czasu. Takie stwierdzenia słyszałem zanim zacząłem pracę jako BIM Koordynatorem. Kolejnym zaskoczeniem dla mnie było, kiedy dowiedziałem się, że BIM Koordynator pracuje średnio pomiędzy 6-10% względem budżetu godzinowego przypadającego na projekt. W projektach mniejszych jest to bliżej 6%, w większych bliżej 10%.
W firmie, w której pracuję BIM jest obecny już ponad dekadę. Istnieje wiele standardów, dobrych praktyk oraz rutyn, które pomagają oszacować pracę związaną z BIM. W konsekwencji BIM Koordynator pracuje na kilku projektach jednocześnie.
Bardzo duży nacisk jest kładziony na jakość danych wejściowych
Dane wejściowe, jak wcześniej wspomniałem w artykule tutaj: Dane wejściowe, są jednym z najważniejszych elementów dokumentacji BIM. Zadaniem BIM Koordynatora jest zorganizowanie oraz przystosowanie danych wejściowych, dla uczestników projektu. Konwersja plików wejściowych do odpowiedniego formatu, zmiana systemu koordynacyjnego, zmiana systemu wysokościowego, stworzenie modeli odzwierciedlających sytuację istniejącą. Czynności związane z przygotowaniem danych wejściowych w małych projektach często stanowią 50% całego czasu BIM Koordynatora.
Dużo niepozornych zajęć BIM Koordynatora wymaga czasu
Pracując na wielu projektach zauważyłem, że czynności wydające się na pierwszy rzut oka łatwe nie są wcale takie proste i w konsekwencji zajmują sporo czasu. Takimi czynnościami są m.in. praca z chmurami punktów, rzutowanie ortofotomapy na istniejący teren, aktualizacja modelu terenu przystosowanego do nowej sytuacji (np. otwór stworzony przez nową drogę), konwersja pliku do innego formatu. Czas tych czynności w dużej mierze zależy od posiadanego sprzętu komputerowego oraz wielkości plików.
Przykładowo AutoCad jest bardzo wolny w pracy z plikami posiadającymi dużo obiektów przekraczającymi kilkaset MB. Dlatego istotny jest podział pliku na mniejsze. Jednakże wykonując tę czynność podziału, poruszanie kursorem myszy powoduje, że program zawiesza się na kilka minut…
Aktualizacja dużej ilości danych wymaga czasu
Aby model interdyscyplinarny odzwierciedlał faktyczny stan projektu, należy go regularnie aktualizować. Niby żadna filozofia. Problem pojawia się wtedy, gdy mówimy o dużej ilości danych i częstym uaktualnianiu danych. Jednym z założeń BIMu na poziomie dojrzałości 3 jest posiadanie aktualnym danych cały czas.
Przykładem projektu na tym poziomie jest dwudziestokilometrowy odcinek autostrady E39 w którym biorę udział. (Nagrodzony za najlepszy projekt BIM na świecie). Projekt ten przewiduje stworzenie 1000 modeli. Ze względu na ogromny obszar przedsięwzięcia, inwestycja jest podzielona na 5 głównych obszarów. Te z kolei są podzielone na kolejne mniejsze obszary robocze, tzw. paczki robocze. Umożliwia to lepsze zarządzanie projektem. Takie podejście jednakże wymaga stworzenia wielu mniejszych modeli interdyscyplinarnych.
W tym przypadku 42. W ramach tego projektu korzystamy z oprogramowania Nawisworks. Aby zaktualizować poszczególny model interdyscyplinarny, w pierwszej kolejności należy zaktualizować połączenie w pliku NWF (Jeden z formatów programu Nawisworks). Tak więc codziennie, wszystkie modele branżowe, które są podpięte pod Navisworks muszą zostać wyeksportowane z programów do modelowania. Następnie, zadaniem BIM Koordynatora jest otworzenie plików NWF, aby zaktualizować połączenie z plikami reprezentującymi modele branżowe, ustawienie tekstur, wygaszenie zbędnych obiektów, oraz wyprodukowanie plików NWD (Format Navisworks). W tym przypadku również kluczowe jest połączenie internetowe, gdyż całość plików znajduje się na serwerze DFS (Pisaliśmy o tym tutaj). Jak sami możecie zgadnąć, taka procedura zajmuje dużo czasu. Na szczęście dla tego projektu stworzyliśmy skrypty, które otwierają, uaktualniają oraz produkują pliki bez ingerencji BIM Koordynatora, działając w tle. Ale co w takim razie z eksportem modeli branżowych?
Automatyzacja procesów bardzo ułatwia pracę
Aktualne modele wielobranżowe to zadanie BIM Koordynatora, natomiast aktualizacja modeli branżowych to już zadanie osób projektujących. Prowadząc wspomniany projekt korzystamy z wielu różnych oprogramowań. Do projektowania dróg, oznakowania oraz odwodnienia korzystamy z programu Trimble Novapoint. Do modelowania konstrukcji mostowych wykorzystujemy Revit, do projektowania tuneli Gemini. Inne branże wykorzystują także rozwiązania Bentleya. Praca w środowisku open BIM zakłada połączenie plików branżowych, w jednym modelu wielobranżowym. Czyli mówiąc prostym językiem, każdy program zapewnia plik IFC.
Jak wcześniej wspomniałem, projekt był podzielony na wiele obszarów, te z kolei wymuszały podział modeli na mniejsze odcinki. I tak model reprezentujący tą samą trasę drogową został podzielony na krótsze części. Zamysł jest bardzo dobry, gdyż umożliwia dostarczanie na budowę tylko krótkich fragmentów. Jednakże taki sposób prowadzenia dostaw przekłada się wprost proporcjonalnie na zwiększoną liczbę zadań eksportu. W konsekwencji może okazać się, że projektant spędza cały dzień, tylko na eksporcie swoich modeli.
Tutaj z pomocą przychodzi technologia RPA (Robotic Process Automation). Jest to technologia umożliwiająca automatyzację powtarzalnych zadań. W tym przypadku automatyzację procesu eksportu. Przez wielu jest nazywana jako tańsza alternatywa dla połączenia przez API. W naszym konkretnym przypadku polega to na tym, że wirtualny robot otwiera program do projektowania, taki jak Novapoint, czy Revit, następnie pobiera ostatnie, aktualne dane oraz eksportuje modele do plików IFC. W taki sposób wirtualny robot imituję pracę człowieka oszczędzając w ten sposób ponad 40h tygodniowo. Nieźle co?
Sposób kodowania informacji oraz tworzenie reguł konwersji są bardzo przydatnymi umiejętnościami
W programach do modelowania typu Novapoint, Revit, czy Tekla (więcej o programach pisałem tutaj), mamy możliwość przypisania dużej ilości informacji, zarówno geometrycznych, jak i nie geometrycznych, tzw. PSETów. Informacje te dzielą się ze względu na rodzaj branży. Mamy także podział właściwości ze względu na jego charakterystykę. Informacja może być unikalna tylko dla projektu (np. numer projektu, zamawiający), modelu (obszar, numer rewizji, zaprojektowany przez), albo tylko dla obiektu (materiał, objętość, grubość). Każda z tych grup wymaga innego sposobu kodowania modeli. W konsekwencji właściwa informacja leży w różnym miejscu, na rożnym poziomie i na różnych atrybutach.
Tak więc kolejną ważną kwestią w procesie eksportu modeli natywnych do pliku (np. IFC) jest posiadanie odpowiednio ustawionych reguły konwersji. Reguły konwersji pomagają znaleźć oraz przenieść informacje z obiektów natywnych na obiekty eksportowane. Za stworzenie reguł konwersji jest odpowiedzialny BIM Koordynator. W programie Novapoint reguły konwersji zapisane są w pliku o rozszerzeniu XML.
Poziom BIM różni się w zależności od projektu
Automatyzacja procesów nie jest standardem w branży. Co więcej, nie jest standardem w mojej firmie. Tylko wybrane, największe projekty wykorzystują najnowszą technologię. Pozostałe mniejsze projekty prowadzone są w sposób bardziej tradycyjny. Mniejsze obszary nie wymagają dużych podziałów.
Tak więc wszystkie wspomniane wcześniej zadania są wykonywane przez BIM Koordynatora. Wykorzystanie plików IFC jest zbędne, gdyż klienci zlecający mniejsze projekty nie wymagają dużej ilości informacji. Wystarczający okazuje się wtedy format DWG (o formatach pisaliśmy tutaj). Ponadto projektanci, pracujący na mniejszych projektach są przywiązany do swoich sprawdzonych metod pracy. Przykładowo koordynacja w środowisku 3D jest dla nich czymś nowym. Tak więc nawet wewnątrz organizacji poziom BIM może się różnić. W większości przypadków poziom BIM jest dostosowany do klientów. Bezcenny jest zatem klient będący świadomy zalet BIM oraz oczekujący użycia tej metody.
BEP jest opracowaniem, którego nikt nie rozumie
Zanim zacząłem pracę jako BIM Koordynator miałem przeświadczenie, że BEP czyli BIM Execution Plan to jest czarna magia. Liczne odwołania do norm oraz operowanie różnymi skrótami wzbudzało we mnie wrażenie, że jest to bardzo trudne. Byłem pewien, że tylko nieliczni są w stanie stworzyć taki dokument.
Po półtora roku oraz 15 projektach stwierdzam, że było to mylna ocena. BIM Execution Plan, jest niczym innym jak instrukcją postępowania w projekcie. Opisuje sposób przechowywania dokumentacji BIM w projekcie, wyjaśnia przepływ danych w projekcie. Opisuje system tworzenia nazw plików oraz warstw. Więcej o tym opisałem w artykule temu poświęconym: (więcej o tym tutaj) Teraz wiem, że instrukcja BIM powinna być napisana prostym językiem. To projektanci są końcowym użytkownikiem tego opracowania. Tworząc dokument w przejrzysty i zrozumiały sposób, oszczędzamy mnóstwo czasu na tłumaczeniu np. zasad kodowania informacji, czy numeru rewizji. Co zauważyłem? Bardzo pomaga opisywanie procesów za pomocą kolorowych obrazków.
Podsumowanie
Tak więc poznałeś rzeczy, które mnie zaskoczyły w pracy jako BIM Koordynator. Jedno jest pewne, przez półtora roku nauczyłem się mnóstwo nowych rzeczy, o których wcześniej nie miałem pojęcia.
Jakie rzeczy zaskoczyły Ciebie? A może dopiero chciałbyś zacząć z pracą z BIM?
Stworzyłem artykuły, które pomogą Ci zacząć z BIM w Twojej organizacji.
